Newsletter

Polityka i społeczeństwo

PK: skuteczna kasacja Prokuratora Generalnego (komunikat)

27.08.2018, 15:19aktualizacja: 27.08.2018, 15:19

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

- PK informuje:

Sąd Najwyższy podzielił argumenty przedstawione w kasacji przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i przekazał sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania sprawę Zbigniewa T. skazanego za spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu, przekraczając granice obrony koniecznej.

Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny dał wielokrotnie wyraz temu, że państwo powinno stawać po stronie osób napadanych, a nie napastników. Przykładem tego są przepisy o szerszych granicach obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, lokal, czy ogrodzony teren, które weszły w życie w styczniu 2018 roku.

- Musimy dać informację Polakom, że jeśli będą się bronić skutecznie, używając nawet metod, które są dalej idące, niż te, którymi posłużył się napastnik, to będą chronieni przez państwo – podkreślił Zbigniew Ziobro.

Sprawa rozboju w Lipnie

Sprawa objęta kasacją dotyczy rozboju, który miał miejsce 23 listopada 2013 roku w Lipnie. Zbigniew T., 62-letni wówczas, poruszający się o kuli, niepełnosprawny, został napadnięty przez młodego mężczyznę. Napastnik uderzył go pięścią w twarz, zrzucając mu okulary i powalając na ziemię. Przeszukał jego kieszenie i dokonał kradzieży portfela z dokumentami i pieniędzmi. Nie poprzestał jednak na tym i nadal obszukiwał ubranie mężczyzny w poszukiwaniu pieniędzy. Kiedy Zbigniew T. podjął próbę odepchnięcia napastnika, został przez niego ponownie uderzony pięścią w twarz i kopnięty w głowę. Wówczas pod pozorem szukania pieniędzy Zbigniew T. wyjął z kieszeni scyzoryk, którym pchnął napastnika. Kiedy napastnik został zraniony, zaprzestał swoich działań i oddalił się. Wówczas Zbigniew T. także zaprzestał jakiejkolwiek aktywności wobec sprawcy. Swoim działaniem Zbigniew T. spowodował u napastnika chorobę realnie zagrażającą życiu. Jak wskazywał w wyjaśnieniach, działał w celu obrony oraz chęci naznaczenia napastnika, by ułatwić jego identyfikację Policji. W ocenie prokuratora przekroczył on jednak granice obrony koniecznej działając nie tylko w celu obrony, ale również samowoli prawnej. Dlatego też oskarżył go o czyn z art. 156 § 1 pkt 2 kodeksu karnego w zw. z art. 25 § 2 kodeksu karnego.

Rozpoznający sprawę sąd uwzględnił złożony przez Zbigniewa T. na rozprawie wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania postępowania dowodowego i wyrokiem z dnia 4 lipca 2014 roku uznał go za winnego popełnienia przestępstwa z art. 156 § 1 pkt 2 kodeksu karnego w zw. z art. 25 § 2 kodeksu karnego i na podstawie art. 25 § 2 kodeksu karnego odstąpił od wymierzenia oskarżonemu kary.

Trafne argumenty podniesione w kasacji

Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny zarzucił temu wyrokowi rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa karnego procesowego tj. art. 387 § 2 kodeksu postępowania karnego w zw. z art. 387 § 1 kodeksu postępowania karnego, w konsekwencji skutkujące naruszeniem art. 25 § 2 kodeksu karnego poprzez przyjęcie, że Zbigniew T. dopuścił się przekroczenia granic obrony koniecznej. Wskazał, że Sąd Rejonowy w Lipnie zaakceptował złożony w trybie art. 387 kodeksu postępowania karnego wniosek oskarżonego mimo, iż w świetle ujawnionego materiału dowodowego przedstawione w akcie oskarżenia okoliczności przekroczenia przez Zbigniewa T. granic obrony koniecznej, budziły zasadnicze wątpliwości.

Jak podkreślił w kasacji Prokurator Generalny zgromadzony w sprawie materiał dowodowy niewątpliwie pozwalał na wnioskowanie, że Zbigniew T. odpierał bezpośredni, bezprawny, rzeczywisty zamach na jego chronione prawem dobra w postaci zdrowia i mienia, a jego działanie było podyktowane wolą ich obrony przed agresywnym, mającym nad nim przewagę napastnikiem.

Wskazał, że zdarzenie przebiegało dynamicznie, a sprawca zamachu, mający nad Zbigniewem T. przewagę fizyczną i reagujący biciem oraz kopaniem na podjętą przez niego próbę odepchnięcia go, mimo wejścia w posiadanie portfela, nie zaprzestał podejmowania czynności mających na celu ujawnienie większej ilości przedmiotów, mogących stanowić przedmiot zaboru.

Zaznaczył, iż od Zbigniewa T. nie można było domagać się pozostawania obojętnym i biernym wobec ataku napastnika, tym bardziej, że z uwagi na jego niepełnosprawność ucieczka przed sprawcą była niemożliwa.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)

kom/ tnt/

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 27.08.2018, 15:19
Źródło informacji PK
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ