Newsletter

Pałac Małachowskich w Nałęczowie wkrótce znów będzie tętnił artystycznym życiem

11.06.2018, 11:22aktualizacja: 11.06.2018, 11:22

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Cisowianka od zawsze była związana z Nałęczowem, z jego wartościami, tradycją, historią, literaturą i ze Stefanem Żeromskim. Dlatego decyzja o zakupie tego Pałacu była naturalna, nie była niczym wymuszona. Chcemy przywrócić temu obiektowi jego wspaniałe historyczne tradycje, chcemy, by znów tętnił życiem - powiedział podczas uroczystego spotkania z dziennikarzami w czwartek w Pałacu Małachowskich w Nałęczowie Krzysztof Weka, prezes spółki Nałęczów Zdrój, właściciel marki naturalnej wody mineralnej Cisowianka. Pod koniec 2017 r. spółka kupiła obiekt.

W czwartek w Pałacu Małachowskich odbył się uroczysty obiad nawiązujący do tradycji czwartkowych spotkań literackich organizowanych w Uzdrowisku Nałęczów w XIX wieku przez Deotymę, czyli Jadwigę Łuszczewską oraz do „obiadów” króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Łazienkach Królewskich w Warszawie. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele władz miasta, lokalni pasjonaci Nałęczowa, dziennikarze, aktorzy oraz pracownicy firmy.

Odbył się również pokaz mody Tomasza Ossolińskiego inspirowany XIX-wieczną bohemą artystyczną. Projektant, który wielokrotnie tworzył kostiumy dla opery i teatru, zaprezentował męskie wełniane garnitury w wyrazistą kratę, z szerokimi spodniami, a dla kobiet - eleganckie sukienki w kolorze złota, srebra i bieli.

Aktorka Renata Dancewicz przeczytała fragmenty „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego.

Żeromski, który w XIX w bywał w Pałacu Małachowskich, tak pisał o uzdrowisku „Cisy”, które bardzo przypomina Nałęczów: „Zakład kuracyjny Cisy leży w dolinie między dwoma łańcuchami wzgórz, porosłych pięknym lasem. Środkiem doliny przepływa strumień, tworzący w samym parku dwa stawy, z których drugi jest motorem maszyn zakładowych. Dokoła stawów ściele się olbrzymi park, łączący się z lasami na wzgórzach sąsiednich”. Naturalna woda mineralna Cisowianka zawdzięcza swą nazwę właśnie Stefanowi Żeromskiemu.

W XIX w Pałacu w Nałęczowie bywali również inni pisarze, m.in. Henryk Sienkiewicz i Bolesław Prus. Autor „Lalki” przyjeżdżał tu regularnie przez 30 lat. W Pałacu Małachowskich Prus pisał m.in. „Kroniki”. Z kolei Ignacy Jan Paderewski koncertował w Sali Balowej Pałacu.

„Tutaj, na werandzie od strony wschodniej, wśród lampionów w XIX w. grała muzyka operetkowa, a goście w letnie wieczory raczyli się lampką dobrego trunku. Chcemy to wznowić - powiedział w czwartek Krzysztof Weka. - Chcemy, przywracając świetność tego miejsca, uzyskać wartość dodaną. Może to się stać poprzez synergię naszych marek i tego projektu. Dlatego Pałac musi znów tętnić życiem; trzeba wskrzesić te funkcje, które historycznie stanowiły atrakcję tego obiektu. Takimi funkcjami była restauracja i kawiarnia, która w połowie XIX w miała rangę podobną do ówczesnych kawiarni w stolicy” - dodał.

Aby osiągnąć te cele, nowi właściciele Pałacu Małachowskich, działając we współpracy z konserwatorem zabytków w Nałęczowie Zdroju oraz władzami miasta zamierzają odrestaurować Pałac. Według założeń, do połowy 2020 r. powstanie tu hotel, kawiarnia oraz restauracja.

W trakcie czwartkowego obiadu menu przygotował zespół konceptu restauracyjnego Water&Wine, który znajduje się tuż przy zakładzie butelkującym Cisowiankę i Cisowiankę Perlage. Podano m.in. popularną kiedyś w tym regionie zupę-chłodnik „sałaciankę”, do której wykorzystano ekologicznie uprawiane warzywa. Jak powiedziała Dorota Weka, dyrektor marketingu i PR w spółce Nałęczów Zdrój, w restauracji, która w przyszłości powstanie w Pałacu, również mają być wykorzystywane warzywa i owoce z regionalnych upraw ekologicznych, a także produkty z ogrodu, pasieki, stawu oraz z winnicy, które zostały założone przy znajdującym się w pobliżu zakładzie. Właściciele marki Cisowianka chcą również w przyszłej restauracji promować ideę waterparingu, czyli doboru wody do wina i jedzenia oraz hydrosommelierstwa.

Pałac Małachowskich w Nałęczowie znajduje się w sercu uzdrowiska. Wzniesiono go w drugiej połowie XVIII wieku w stylu barokowym według projektu królewskiego architekta Ferdynanda Naxa na zlecenie Marianny i Stanisława Małachowskich.

Obiekt w czasie II wojny został częściowo zniszczony, a następnie odbudowany. Pałac według projektu był budynkiem barokowym; był wielokrotnie przebudowywany, ale zachowały się w nim m.in. oryginalne medaliony w Sali Różowej, drzwi z epoki w Sali Zielonej oraz wysoka boazeria z okiennicami, lustrami oraz złoconymi gołąbkami z czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Bolesław Prus pisał: „Ludzie byliby o wiele lepsi, gdyby choć raz mogli przyjechać do Nałęczowa”.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji 11.06.2018, 11:22
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ