Newsletter

XXIII Welconomy Forum w Toruniu: po pierwsze innowacje

15.03.2016, 15:49aktualizacja: 15.03.2016, 15:49

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Prof. J. Buzek podczas sesji plenarnej, fot. Anita Kowalska
Prof. J. Buzek podczas sesji plenarnej, fot. Anita Kowalska
Podpisanie listów intencyjnych o budowie centrum badawczego na potrzeby przemysłu motoryzacyjnego, szynowego i lotniczego we Włocławku, utworzenia Polsko-Ukraińskiego Klastra Turystyki Uzdrowiskowej oraz zacieśnienie stosunków gospodarczych Polski i Chin są wymiernymi efektami Welconomy Forum w Toruniu. Tematem przewodnim dwudniowego spotkania przedstawicieli polityki, biznesu i nauki była innowacyjność. Analizowano znaczenie innowacyjności w gospodarce, energetyce, rolnictwie, budownictwie, obronności, służbie zdrowia i handlu.

„Wprowadzanie innowacji do gospodarki i nauki mogą wesprzeć miliardy euro z unijnych programów” - powiedział PAP prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii PE. Jako przykłady wymienił program "Horyzont 2020”, w którym do podziału jest prawie 80 mld euro na badania naukowe i innowacje oraz program COSME, z budżetem 2,3 mld euro na rzecz konkurencyjności przedsiębiorstw.

Według prof. Buzka polska gospodarka „nie ma zbyt wielu mechanizmów, żeby być konkurencyjna”. Zwrócił uwagę, że pomaga nam wspólny rynek europejski, ale - jak podkreślił - „o konkurencyjności decyduje innowacyjność, nowe pomysły, wdrożenie nowych technologii, nowych rozwiązań organizacyjnych czy biznesowych”.

Pod względem tempa wdrażania i rozwoju nowych pomysłów Europa jego zdaniem „odstaje” od Stanów Zjednoczonych, Japonii i Chin.

Oceniając sytuację gospodarczą Polski prof. Jerzy Buzek stwierdził, że „duży wzrost był często spowodowany niskimi kosztami pracy, czasami nie dopilnowywaliśmy niektórych zasad ochrony środowiska”. Zaznaczył także, że fundusze unijne będą coraz niższe.

„Jest pytanie jaki będzie wtedy wzrost Polski, jaka będzie nasza konkurencyjność, jak będziemy tworzyć nowe miejsca pracy?” - powiedział były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Wskazał na szanse pozyskania unijnych pieniędzy z programu „Horyzont 2020”, który jest największym programem badawczo-rozwojowym na innowacje, wdrożenia i nowe technologie, z budżetem prawie 80 mld euro. Według niego powinniśmy jak najszybciej korzystać także z programu dla małych i średnich przedsiębiorstw „COSME”, w którym są do podziału ponad 2 mld euro.

Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego mówił w Toruniu przede wszystkim o szansach, jakie otwiera dla polskiej gospodarki współpraca z nauką

„Potrzebujemy zmiany charakteru polskiej gospodarki. Ona nie może już być imitacyjna, musi być innowacyjna, a jeżeli ma być innowacyjna w sposób trwały, to w największym stopniu musi opierać się o zasoby polskiej nauki, o wynalazki polskich uczonych” - powiedział wicepremier Gowin podczas debaty „Nauka w służbie innowacyjności”.

Oceniając możliwości wspierania takiej współpracy środkami unijnymi Jarosław Gowin poinformował, że Polska będzie miała do wykorzystania około 50 mld złotych i mogą być to ostanie tak duże środki na ten cel.

„Jest to prawdopodobnie ostatnia szansa na wiele lat, nie chcę powiedzieć dekad, na to żeby zbudować twórczy styk między nauką i biznesem. (…) Te pieniądze muszą być wykorzystane lepiej niż w ostatnich ośmiu latach, kiedy też wydawaliśmy miliardy na wzrost innowacyjności polskiej gospodarki, ale w rankingu innowacyjności spadliśmy do najniższej kategorii” - powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Jarosław Gowin zapowiedział szybkie zmiany w całym szkolnictwie, bo - jak stwierdził - na proces kształcenia trzeba patrzeć jako na całość, od przedszkola po studia doktoranckie”. Jednym z elementów planowanych przez rząd zmian ma być „uruchomienie lekcji programowania od pierwszej klasy szkoły podstawowej”.

Będzie temu towarzyszyło doprowadzanie szerokopasmowego Internetu do wszystkich szkół, od przyszłego roku szkolnego uruchomienie pilotażowych lekcji programowania, a od kolejnego roku szkolnego lekcje programowania we wszystkich szkołach.

Jarosław Gowin zapowiedział także dostosowywanie uczelni wyższych do potrzeb gospodarczych. Jednym z elementów tych zmian będzie „wdrożeniowa ścieżka kariery akademickiej”. Minister nauki wyjaśnił, że po jej utworzeniu „doktoraty, habilitacje i profesurę można będzie robić nie tylko w oparciu o prace teoretyczne, ale także w oparciu o wdrożenia przemysłowe, czy gospodarcze”.

Podczas toruńskiego Welconomy Forum rozmawiano także o rynku gazu i energii w Europie. Wiceprezes Lotosu Zbigniew Paszkowicz podkreślił, że rynki te muszą być jak najszybciej połączone, gdyż tylko to gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne oraz rynkowe, sprawiedliwe ceny. Jako przykład podał planowaną budowę rurociągu z Norwegii. Powiedział, że Grupa Lotos jest zainteresowany ścisłą współpracą w tej sprawie z PGNiG.

„Lotos na tym obszarze wydobywa w skali roku ponad 700 mln m3, w związku z tym jesteśmy w sposób naturalny zainteresowani tym, żebyśmy mogli dywersyfikując dostawy do naszego kraju czerpać z różnych źródeł, a to po to, żeby mieć dostęp do ceny optymalnej” powiedział wiceprezes Paszkowicz.

Uczestnicy Welconomy Forum w Toruniu rozmawiali także o strategicznym partnerstwie z Chinami.

Radosław Pyffel, prezes think tanku Centrum Studiów Polska-Azja przypomniał, że „strategicznym partnerem Chin staliśmy się w 2011 roku więc oczekiwania są duże i dobrze by było, gdyby one się przełożyły na konkretne projekty i inwestycje”. Jego zdaniem na razie tego brakuje.

Prezes think tanku uważa, że Polska musi przygotować „dobrą ofertę dla Chin”. Dodał, że oferta powinna być „kompleksowa” i przygotowana przez różne resorty, z Ministerstwem Rozwoju na czele. „Wiceminister Radosław Domagalski 7 lat mieszkał w Szanghaju, to daje nadzieję, że rozumie rynek chiński i inne rynki pozaeuropejskie, i że ta praca będzie koordynowana” - powiedział Radosław Pyffel. Według niego w takich pracach powinni brać udział także polscy przedsiębiorcy, którzy mają „konkurencyjny produkt”.

„Pamiętajmy o tym, że miliard Chińczyków nie czeka na polskie produkty, więc musimy przygotować coś, czego nie są w stanie zrobić sami Chińczycy, ani nikt inny na świcie nie jest w stanie takiego produktu przygotować” - podkreślił Pyffel. Według niego na razie mamy do zaoferowania miedź, mleko i bursztyn. „To są nasze trzy flagowe produkty i czekamy na kolejne, które my musimy wymyślić” – powiedział prezes think tanku Centrum Studiów Polska-Azja.

Radosław Pyffel uważa, że Chiny stoją przed podobnymi wyzwaniami co Polska. „Nie są już krajem tanim, nie są krajem który konkuruje tanią siłą roboczą, tylko muszą być krajem innowacyjnym” - wyjaśnił.

Według niego gospodarka Chin odczuje wkrótce kryzys w branży górniczej, czy w branży tekstylnej, co według niego oznacza, że w skali Chin pracę straci kilkadziesiąt milionów ludzi.

„Niemniej na tym polega paradoks, że nawet jeżeli Chiny zwolnią do 6 proc. (rocznego wzrostu PKB - PAP) to z roku na rok nieubłaganie ich wpływ na światową gospodarkę będzie się tylko zwiększał, nawet przy ich dużo niższym poziomie niż teraz” - powiedział.

Radosław Pyffel uważa, że świat XXI w. przesuwa się poza Europę, w stronę takich krajów jak Indie i Chiny. Według niego Polska musi na to znaleźć jakąś dobrą, konkretną odpowiedź.

„Na razie jesteśmy na etapie rozmów takich jak tutaj w Toruniu i miejmy nadzieję, że dzięki takim spotkaniom tę strategię, właściwą dla nas, w końcu wypracujemy” - powiedział Pyffel.

Pytany przez PAP o możliwe optymistyczne i pesymistyczne warianty rozwoju naszych kontaktów z Chinami Radosław Pyffel stwierdził, że Polska może być albo „nieliczącym się w globalnej gospodarce krajem na rubieżach Europy” albo „spichlerzem Chin”.

„Najbardziej pesymistyczny wariant jest taki, że jednak nie znajdujemy produktów do Chin i nie odgrywamy istotnej roli w tym nowym świecie, gdzie jest duże znaczenie krajów pozaeuropejskich. (…) Po prostu jesteśmy jakimś małym, lokalnym krajem, zajętym samym sobą, który jest odbiorcą produktów produkowanych gdzie indziej, który jest naśladowcą, a nie trendsetterem, że żyjemy odbitym światłem świata Pacyfiku, który będzie światem XXI wieku, to będą USA i Azja” - powiedział Radosław Pyffel.

Jego zdaniem mamy jeszcze najwyżej 5-10 lat na próbę realizacji wariantu optymistycznego, w którym - jak powiedział - „znajdziemy takie sfery działalności na zasadzie win-win, znajdziemy korzyści dla obu stron, nisze dzięki którym liczymy się w Chinach i być może stajemy się w XXI wieku spichlerzem Chin”.

Forum Gospodarcze „Welconomy” organizuje Stowarzyszenie "Integracja i Współpraca", którego twórcą i przewodniczącym Rady Programowej jest dr Jacek Janiszewski.

Następne XXIV Forum Gospodarcze w Toruniu odbędzie się 13-14 marca 2017 roku.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 15.03.2016, 15:49
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ