Newsletter

Prawo dłużnika nad prawem wierzyciela

07.05.2015, 12:12aktualizacja: 07.05.2015, 12:12

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Trudne czasy nadchodzą dla wierzycieli. Zdaniem ekspertów z tego rynku przygotowywane regulacje zmierzają do wzmocnienia praw dłużników kosztem praw wierzycieli. O tym ma świadczyć m.in. likwidacja Bankowego Tytułu Egzekucyjnego (BTE) w umowach kredytowych. Tymczasem według raportu BIG InfoMonitor ponad 2,38 mln osób w Polsce ma zaległe zobowiązania finansowe (6% społeczeństwa), które w sumie wynoszą blisko 41 mld złotych.

Podczas VI Bankowego Forum Wierzytelności w dyskusji o gospodarce eksperci wskazywali pozytywne oraz negatywne zmiany wynikające z nowych regulacji. Chodzi przede wszystkim o projekt założeń do nowej Ustawy o BIG i projekt zmian w Ustawie o ochronie danych osobowych. Według Piotra Tefelskiego z Ministerstwa Gospodarki, pierwsza wersja zmian Ustawy o BIG powinna być gotowa jeszcze w tym tygodniu. "Nie mogę zagwarantować czy uda nam się uchwalić ją jeszcze w tej kadencji parlamentu" - mówił. Zdaniem urzędnika rynek wierzycieli musi się z tym pogodzić, że nowe przepisy poprawiają pozycję dłużników. Jednocześnie nowelizacja wprowadza usprawnienia polegające na wprowadzeniu tzw. jednolitego wniosku, inaczej jednego okienka, w którym firmy będą mogły pozyskać informacje o swoich kontrahentach. "Przedsiębiorca, który wypełni jednolity wniosek otrzyma pełną informację od wszystkich BIG-ów działających w kraju (jest ich cztery - przyp. PAP). Obecnie przedsiębiorca musi pozyskiwać informacje z różnych BIG-ów i każdorazowo wnosić za nie opłatę. Nowe przepisy wprowadzają integrację tych systemów informacji i jedną opłatę" - mówił Tefelski.

Sławomir Grzelczak, podkreśla, że nowe rozwiązanie dot. wniosku jednolitego miało i ma poparcie ze strony BIG InfoMonitor. W jego ocenie BIGi będą miały wystarczająco czasu, aby przygotować się do tej zmiany. "Kwestią do uzgodnienia będzie nie tylko zintegrowanie systemów danych, lecz także ujednolicenie ceny za usługę" - powiedział. Grzelczak w dyskusji zwrócił uwagę na jeszcze jeden bardzo istotny dla rynku wierzytelności problem. "W procesie konsultacji nad Ustawą o BIG uzgodniono, że znajdzie się zapis o udostępnieniu informacji o należnościach publicznoprawnych. Chodzi o dane przedstawiające czy kontrahent wywiązuje się z płatności podatkowych i np. składek ZUS. Dzięki tym informacjom przedsiębiorcy mieliby pełniejszą wiedzę o kontrahentach, z którymi chcą zawrzeć umowę. Tak samo banki miałyby pełniejszy obraz kredytobiorców. Niestety po licznych publikacjach w mediach kwestionujących takie rozwiązanie resort finansów zadecydował, że na poziomie tej regulacji nie będzie udzielał informacji o dłużnikach wobec skarbu państwa. To zła informacja dla gospodarki, bo spowoduje, że koszty sprawdzenia wiarygodności kontrahentów i kredytobiorców wzrosną" - powiedział Grzelczak.

Według informacji z Ministerstwa Finansów rejestr dłużników podatkowych ma być tworzony przez administrację państwową. Na chwilę obecną prace nad tym projektem wróciły do fazy analiz. W ocenie Macieja Harczuka, prezesa Zarządu Euler Hermes, nie ma znaczenia czy dane o dłużnikach podatkowych będą dostępne poprzez rejestr prowadzony przez resort finansów czy też przez BIG. "Istotne jest to, aby ta informacja była dostępna, bo ona ewidentnie ograniczy ewentualne koszty przedsiębiorców wynikające z tzw. złych umów" - mówił.

Zadaniem Andrzeja Osińskiego, wiceprezesa zarządu Bisnode, informacje o dłużnikach należności publicznoprawnych powinny być w publicznym obrocie a nie w BIG, dlatego podoba mu się, że taki rejestr przygotuje resort finansów. "Nasza firma działa w 18 krajach europejskich, gdzie w większości z nich wszystkie informacje są w obiegu publicznym, łącznie z długami czy zarobkami. Pełna przejrzystość biznesu powinna być standardem także w Polsce" - mówił Osiński.

Eksperci odnieśli się też do decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie BTE. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału dotychczasowe przepisy będące podstawą wystawiania BTE, utracą moc 1 sierpnia 2016 roku. Według ekspertów dla banków decyzja ta nie powinna być problemem. "W środowisku bankowym pracuje się już nad tym, aby BTE zastąpić innym mechanizmem np. dobrowolnym oświadczeniem notarialnym o poddaniu się egzekucji" - mówił Grzelczak. Zdaniem Katarzyny Kreczmańskiej-Gigol ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie sektor finansowy w Polsce mógł się spodziewać prędzej czy później likwidacji BTE. "Poza Polską w nielicznych krajach występowała ta procedura. Zagraniczne banki działające w Polsce stosują już od dawna w swoich macierzystych krajach procedurę dobrowolnego poddania się egzekucji" - mówiła.

Najwięcej emocji w dyskusji wzbudziły wśród ekspertów proponowane zmiany dotyczące Ustawy o ochronie danych osobowych. Zgodnie z polityką unijną mają być one ujednolicone. Według Piotra Badowskiego, prezesa zarządu Polskiego Związku Windykacji, proponowane zmiany zachwiały relacjami pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem. "Konsument otrzyma prawo decyzji, w jaki sposób mają być zarządzane jego dane osobowe np. prawo do wykreślenia danych z rejestru czy brak zgody na ich przetwarzanie. Oprócz prawa konsumenta w nowych przepisach powinno być też zabezpieczone prawo kontrahentów do dochodzenia swoich należności, a tak nie jest. Proponowane zamiany spowodują, że firmy będą podwójnie się zabezpieczać, a dostęp do kredytów będzie droższy i utrudniony" - mówił.

Maciej Harczuk zwrócił uwagę, że proponowane zmiany w przepisach o ochronie danych osobowych stwarzają niebezpieczny precedens. "Zrównujemy prawa osób fizycznych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. O ile zrozumiałe jest, że dane wrażliwe osób fizycznych powinny być chronione, to niezrozumiałe jest, aby takie same procedury obowiązywały osoby prowadzące działalność gospodarczą. Biznes powinien być przejrzysty i jawny" - podkreślał.

W ocenie Kreczmańskiej-Gigol proponowane przepisy stwarzają niebezpieczeństwo dla gospodarki polegające na nieujawnianiu notorycznych dłużników. "Nie jest możliwe skuteczne zarządzanie wierzytelnościami bez dostępu do informacji o dłużnikach. W rejestrach prawnych powinien być ślad czy dłużnik wywiązał się z zaległości" - uzasadniała.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
Data publikacji 07.05.2015, 12:12
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ