Newsletter

Fluidolat - nowy surowiec preparatów kosmetycznych opracowany na Politechnice Łódzkiej

21.12.2017, 12:27aktualizacja: 21.12.2017, 12:27

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

Fluidolat to nazwa nowego komponentu opracowanego przez naukowców z Politechniki Łódzkiej, który może mieć zastosowanie w preparatach kosmetycznych, a także w przemyśle farmaceutycznym czy spożywczym. Jest to skroplona woda z roślin wraz z wszystkimi, zawartymi w nich cennymi substancjami lotnymi.

„W odróżnieniu od hydrolatu nasz komponent stanowi nośnik wyłącznie składników występujących w wykorzystywanym do jego pozyskiwania surowcu roślinnym. Fluidolat nie zawiera też wody technologicznej stanowiącej podstawę wszystkich hydrolatów” - mówiła PAP dr inż. Magdalena Sikora z Instytutu Podstaw Chemii Żywności PŁ.

Według niej, w ostatnich latach wzrasta zainteresowanie kosmetykami naturalnym i organicznymi. Ze względu na wymogi jednostek certyfikujących w ich recepturach zamiast wody coraz częściej stosuje się tak zwane „wody roślinne” czyli hydrolaty, które stanowią produkt uboczny destylacji z parą wodną, najczęściej suszonego materiału roślinnego.

Hydrolaty stosuje się m.in. do pielęgnacji twarzy i włosów czy jako komponenty np. toników, maseczek, płynów do kąpieli, szamponów i odżywek. Rosnące zapotrzebowanie na hydrolaty i ograniczona podaż tych surowców powodują nieustanne poszukiwanie surowców alternatywnych.

Takim nowym surowcem na rynku kosmetycznym, którego metoda pozyskiwania, jak również nazwa została zastrzeżona przez naukowców z Politechniki Łódzkiej jest fluidolat. To skroplona woda z roślin wraz z wszystkimi, zawartymi w nich cennymi substancjami lotnymi.

„Jest to komponent, który jest pozyskiwany w wyniku wykraplania lub resublimacji z czynnika suszącego jakim jest powietrze, w trakcie suszenia surowca roślinnego w obiegu zamkniętym, wymuszonym, wody zawartej w tymże surowcu, zawierającej jego składniki lotne” - opowiadała dr Sikora.

Łódzcy naukowcy opracowali zarówno ogólną metodę suszenia różnego rodzaju surowców, jak i posiadają kilka patentów dotyczących już konkretnych roślin m.in. lawendy wąskolistnej, ogórka, a obecnie są na etapie pozyskiwania komponentu w trakcie suszenia grzybów. „Chcemy również pozyskać aromat i składniki lotne grzybów spotykanych w lesie i wykorzystać je w kosmetykach lub w przemyśle spożywczym” - dodała.

Zdaniem dr Sikory różnica między fluidolatem a hydrolatem, jest taka, że w tym ostatnim pojawia się woda technologiczna, czyli doprowadzana jest woda z zewnątrz. „Natomiast w naszym surowcu są tylko te składniki, które znajdują się w roślinie, biologicznie aktywne, które potem przekładają się na aktywność preparatu, jeśli zastąpimy w nim wodę fluidolatem” - zaznaczyła.

Zaletą nowego komponentu jest także to, że pachnie on tymi składnikami, z których jest wydzielany. „To są przezroczyste ciecze, które jednak mają bardzo dobre cechy sensoryczne, zapachowe. Dodatkowym atutem tego typu surowców jest to, ze nie trzeba w niektórych przypadkach stosować syntetycznych zapachów w preparacie. Ten zapach nadawany jest właśnie przez te nasze komponenty” - wyjaśniła.

Jej zdaniem, innowacyjność tego rozwiązania polega na tym, że z rośliny nie tracimy tego, co ucieka w trakcie jej suszenia. Zioła się z reguły suszy, żeby je dalej wykorzystać, choćby w postaci mieszanek, czy do wytwarzania olejków eterycznych.

„W tym przypadku zostają nam zioła, które możemy dalej wykorzystać, a wyłapujemy z powietrza tego układu suszącego to, co się wydziela w trakcie suszenia, czyli to jest woda, którą chcemy usunąć z rośliny w trakcie suszenia, żeby ją stabilizować. Ta woda zawiera jednak składniki lotne, biologicznie aktywne, a to się przekłada na działanie oraz zapach, aromat, który pozostaje w tym naszym nowym komponencie kosmetycznym” - zaznaczyła ekspertka.

Według niej, fluidolat może być stosowany jako zamienniki wody w różnego rodzaju żelach, tonikach, preparatach do mycia włosów czy ciała, ale również jako składniki preparatów emulsyjnych, pielęgnacyjnych, ochronnych. Można go wykorzystywać również do innych celów m.in. w przemyśle farmaceutycznym czy spożywczym.

„Jest to oferta surowców szczególnie pożądanych w dobie kiedy jesteśmy zainteresowani tym co naturalne - naturalnymi kosmetykami czy żywnością nie przetworzoną. To jest odpowiedź na zapotrzebowanie rynku” - podsumowała dr inż. Magdalena Sikora.

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
embeduj wideo
POBIERZ WIDEO
Wideo do bezpłatnego wykorzystania w całości (bez prawa do edycji lub wykorzystania fragmentów)
Data publikacji 21.12.2017, 12:27
Źródło informacji Centrum Prasowe PAP
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ