Newsletter

System cashback "wee" robi furorę, szczególnie w Niemczech, Polsce, Słowacji i Słowenii

23.10.2017, 12:24aktualizacja: 23.10.2017, 12:24

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

20 000 air miles in a week: Cengiz Ehliz is present at wee's launch in 19 countries
20 000 air miles in a week: Cengiz Ehliz is present at wee's launch in 19 countries
Szwajcarska spółka weeConomy AG zyskuje do 10 milionów nowych użytkowników dzięki udanej ekspansji na nowe rynki w Europie.

- Strategia dodania do systemu 100 nowych europejskich miast i regionów, 15 tys. dodatkowych punktów handlowych i ponad 10 mln nowych użytkowników „wee” w ciągu kolejnego półrocza;

- Rewolucja w handlu detalicznym - stworzenie przewagi konkurencyjnej dzięki przejściu na technologie cyfrowe za pomocą własnej platformy online oraz zapewnienie bezpośrednich korzyści dla klientów korzystających z „wee” przy międzynarodowych zakupach internetowych;

- weeCard, weeApp i wee.com oraz niemal tysiąc renomowanych sklepów internetowych - połączenie e-handlu i zakupów tradycyjnych za pomocą strategii płatności mobilnych;

- Polska osiąga najlepsze wyniki - 25 tys. partnerów „wee” i dwa miliony użytkowników końcowych w 30 miastach do końca roku;

- Na Słowenii „wee” osiąga najwyższy wskaźnik wzrostu penetracji rynku;

- Słowacja zabłysła pod względem aktywności sieci sprzedaży detalicznej, które odnotowują do 26 tys. transakcji miesięcznie;

- Koncepcja weeArena: milion euro zainwestowanych w sprzęt i oprogramowanie; 25 obiektów weeArena zaplanowanych w ciągu następnych pięciu lat.

Perspektywa dla wprowadzenia nowego systemu cashback „wee” (www.wee.com), z kartą weeCard i aplikacją weeApp, jako nowego narzędzia e-handlu, jest stabilna. W ramach planu generalnego weeConomy AG w ostatnich miesiącach szwajcarscy specjaliści z zakresu płatności mobilnych zainwestowali ponad pięć milionów euro, aby zwiększyć zdolność nabywczą w handlu tradycyjnym w ramach wydarzeń promujących „wee”. „wee” to na razie jedyny system cashback o zasięgu międzynarodowym, który nalicza zniżki od zakupów online wyłącznie przy zakupach w sklepach stacjonarnych. Dzięki temu handel detaliczny, który w wielu miejscach - w Europie, Azji i w regionie Karaibów - uległ załamaniu, nabiera długo oczekiwanego rozpędu.

„Robimy duże postępy” - powiedział Cengiz Ehliz (47), przedsiębiorca międzynarodowy o tureckich korzeniach mieszkający w Górnej Bawarii, założyciel i wizjoner „wee”. Rezultaty obejmują liczby związane z wprowadzeniem „wee” na rynek międzynarodowy zeszłej wiosny, a także postępy w realizacji autorskiego projektu Ehliza weeArena skupiającego się na transakcjach bezgotówkowych. Uwzględniono również pomiary rynku kapitałowego za rok 2018, które powinny pomóc w osiągnięciu jeszcze większego udziału w rynku.

Według Ehliza nie zanosi się na pojawienie się poważnych alternatyw dla „wee”: „Czy jakikolwiek sprzedawca odrzuciłby możliwość zwiększenia swoich obrotów? Obrotów, które zapewniają stały napływ nowych klientów i pomagają utrzymać dotychczasowych dzięki globalnej widoczności w naszej aplikacji weeApp? Dlaczego sprzedawcy mieliby rezygnować z własnej platformy sprzedaży internetowej, którą zapewniamy bezpłatnie? Dlaczego klienci mieliby nie skorzystać z oszczędzania prawdziwych pieniędzy?” Prognozy weeConomy AG przewidują, że statystyczne gospodarstwo domowe w Europie Centralnej może zaoszczędzić nawet 10% kosztów, co przy regularnym korzystaniu z aplikacji prowadzi do poprawy jakości życia rodziny.

Polska ustanawia nowe standardy w zakresie wydajności, jakości i ilości

Wejście na rynek „wee” przeprowadzono z powodzeniem szczególnie na terenie Europy Wschodniej. Waldemar Manhart (57), dyrektor wyższego szczebla partnera dystrybucyjnego MPM, Mobile Payment Marketing Group, jest odpowiedzialny za realizację programu w Polsce, gdzie liczba potencjalnych klientów wynosi ponad 30 mln. Opracował on strategię maksymalnego zwiększenia liczby punktów handlowych i zainteresowania ich programem „wee”. Opracowana przez niego koncepcja call centre stanowi nowatorski projekt pilotażowy o globalnym zasięgu: „Nasi wyszkoleni przedstawiciele pracują szybko i skutecznie - wyjaśnia ten niestrudzony Polak mówiący po niemiecku. - W ciągu 10-minutowej rozmowy telefonicznej każdy przedstawiciel potrafi w przekonujący sposób objaśnić zalety „wee”. Nasze call centre notuje znacznie ponad 100 rejestracji każdego dnia”.

Polski zespół przewiduje, że do końca bieżącego roku program „wee” będzie funkcjonować łącznie w 25 tys. punktów handlowych. Tylko w samej Warszawie klienci mogą dokonywać zakupów za pomocą weeCard lub weeApp aż w 1,2 tys. punktów handlowych. W oparciu o realistyczny plan do końca roku dwa miliony Polaków będą aktywnie korzystać z systemu płatniczego „wee”. Podobnie jak w innych krajach, istotnym czynnikiem sukcesu jest organizacja wydarzeń promujących ten program. Na przykład w Poznaniu 80 punktów handlowych dołączyło do programu w początkowej fazie jego wdrażania, a w ciągu zaledwie jednego weekendu za ich pośrednictwem karty weeCards zasilone początkową kwotą 5,00 euro trafiły do 10 tys. klientów. W początkowej fazie błyskawicznie osiągnięto wartość zakupów 50 tys. euro w punktach handlowych biorących udział w programie, co stanowi dość niespodziewany dodatkowy czynnik zwiększający obroty i motywację poznańskich punktów handlowych.

Słowenia staje się liderem w zdobywaniu rynków

Jak twierdzi Valerija Ornik (46), niewielka powierzchnia Słowenii ma zarówno złe, jak i dobre strony: „Nasza infrastruktura biznesowa i medialna funkcjonuje według prostych reguł. Jeśli dobrze wykonujemy swoją pracę, wieść o tym szybko się roznosi. Podobnie dzieje się także w odwrotnej sytuacji, dlatego nie możemy sobie pozwolić na błędy”. Trudności związane z oprogramowaniem, które zostały już wyeliminowane, były źródłem przejściowych problemów na słoweńskim rynku. Ornik jest dumna z sukcesu słoweńskiej koncepcji, początkowo opartej na ośrodkach miejskich, tj. Lublanie, Mariborze i Celje. „Podobnie jak w Polsce, zintegrowaliśmy potencjał idei call centre z osobistym zaangażowaniem członków naszego zespołu. Przewidujemy, że w najbliższych dwóch latach dołączy do nas 25 tys. punktów handlowych w Słowenii”. Celem przyjętym przez Ornik jest rozpropagowanie systemu „wee” w całej Słowenii. Wspólnie z Ivanem Bezjakiem (55) jest ona również zaangażowana w promowanie tego rozwiązania na terenie Chorwacji. Do roku 2019 zakłada się przyłączenie 50 tys. chorwackich punktów handlowych do systemu stworzonego przez szwajcarską spółkę weeConomy AG.

„wee” działa niczym magnes na słowacki handel detaliczny

Miroslav Schmidt (51) i Ica Schmidt (50) z powodzeniem sprawują pieczę nad rynkami „wee” na Słowacji i w Czechach. Początkowo skupiono się na rynku słowackim, a w szczególności na takich miastach, jak Żylina, Topolczany i Bańska Bystrzyca. „Zauważyliśmy, że w przeciwieństwie do Czech radzimy sobie bardzo dobrze na niewielkich rynkach lokalnych” - powiedział pochodzący ze Słowacji Schmidt, uzasadniając przyjętą strategię, i dodał: „Drzwi punktów handlowych na Słowacji stanęły przed nami otworem”. Do chwili obecnej do programu „wee” zapisało się 500 punktów handlowych i ponad 40 tys. klientów. Znaczna część sprzedawców wyraża z tego powodu ogromne zadowolenie, ponieważ dzięki „wee” udaje im się realizować aż do 26 tys. transakcji w skali miesiąca.

Wizja Ehliza staje się rzeczywistością

Jak podkreślał Ehliz, wizjoner płatności mobilnych: „Przekonanie, że gotówka króluje, stało się w obecnych czasach przestarzałe i nieco romantyczne. Osobiście chciałbym doczekać chwili, gdy na całym świecie będzie używana jedna i ta sama karta - nasza weeCard. Alternatywnie będzie można nadal dokonywać zakupów i płacić za nie za pomocą aplikacji weeApp dostępnej na smartfonach”.

Celem jest pozyskanie co najmniej 50 punktów handlowych, w tym piekarni, butików odzieżowych, firm cateringowych, hoteli, obiektów kinowych itd., jako partnerów dla lokalnych wydarzeń pod nazwą Wee Action Day, w ramach których sprzedawcy uzyskują od spółki weeConomy AG podlegającą negocjacji liczbę kart lojalnościowych, które będą mogli przekazać swoim klientom. Każda z tych kart zostanie zasilona początkową kwotą 5,00 euro, którą będzie można spieniężyć wyłącznie u sprzedawców oznaczonych jako lokalni partnerzy „wee”. Również osoby, które nie lubią robić zakupów, będą mogły skorzystać z karty, gdyż zawartą na niej kwotę będzie można w łatwy sposób przelać na rachunek bankowy.

Dzięki tego rodzaju wydarzeniom każde miasto lub region otrzymało i nadal otrzymuje dodatkową zachętę w postaci przeznaczonego dla sprzedawców instrumentu finansowego o wartości do 50 tys. euro, co daje łączną kwotę 5 mln euro w skali europejskiej.

Promocja pilotażowego projektu weeArena na terenie Niemiec

Globalny projekt pilotażowy pod nazwą weeArena ma obecnie swoją premierę w bawarskim mieście Bad Tölz. „Zawarliśmy porozumienie w kwestii pakietu sponsoringowego z wiodącym w regionie klubem sportowym - EC Bad Tölz, który w ostatnim czasie wszedł do drugiej ligi hokejowej w Niemczech. Zgodnie z warunkami porozumienia zyskaliśmy prawo do nadania obiektowi sportowemu nazwy weeArena. Obiekt ten będzie mógł stopniowo przechodzić na transakcje w pełni bezgotówkowe. Na wyżynnym terenie Bawarii testujemy również obecnie rozwiązanie oparte na połączeniu sklepów internetowych z regionalnymi punktami handlowymi oraz integracji obiektu weeArena, co stanowi nasz plan generalny w obszarze płatności mobilnych”. Ehliz dodał: „Moja wizja obejmuje powstanie w ciągu najbliższych pięciu lat 25 obiektów weeArena w całej Europie. Będzie to nadrzędny element zdobywania regionalnych rynków detalicznych w obrębie ogólnoświatowej sieci”.

Nasz serwis internetowy: Informacje i zdjęcia można pobrać ze strony: http://blog.wee.com/presse/.

KONTAKT:

weeConomy AG

Tilmann Meuser

Rzecznik medialny

Dział Public Relations

c/o CP/CONSULT Consulting Services GmbH

tel. 0201/890699-15

tel. kom. 0177/8095117

e-mail: meuser@cp-cs.de

Pobierz materiał i Publikuj za darmo

bezpośredni link do materiału
POBIERZ ZDJĘCIA I MATERIAŁY GRAFICZNE
Zdjęcia i materiały graficzne do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie z treścią niniejszej informacji
Data publikacji 23.10.2017, 12:24
Źródło informacji APA-OTS
Zastrzeżenie Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną. Wszystkie materiały opublikowane w serwisie PAP MediaRoom mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media.

Newsletter

Newsletter portalu PAP MediaRoom to przesyłane do odbiorców raz dziennie zestawienie informacji prasowych, komunikatów instytucji oraz artykułów dziennikarskich, które zostały opublikowane na portalu danego dnia.

ZAPISZ SIĘ